Bliskość zwierzęcia pomaga uśmierzyć ból, poradzić sobie z samotnością, wnieść do życia mnóstwo radości. Na niezwykłe spotkanie z czworonogami szykują się podopieczni domu opieki "Mój Dom na Sielskiej" w Olsztynie.
Przed nami kolejna magiczna odsłona znanej w całym kraju akcji "Bieg na 6 łap". W sobotę (28 września) bezdomne psy spotkają się z osobami starszymi.
- Nasi seniorzy pod okiem wolontariuszy spędzają czas z kudłatymi przyjaciółmi, uczą się wydawać im polecenia, obserwują wyuczone sztuczki i dopieszczają na milion sposobów - wyjaśnia terapeutka, Anita Osowska. - Duża część seniorów miała kiedyś własnych kudłatych przyjaciół, byli z nimi silnie związani, a sytuacja i miejsce w jakim się teraz znajdują, mimo starań by jak najskuteczniej zastąpić im prawdziwy dom, sprawia, że czują się samotni. Każdy człowiek, każda istota potrzebuje miłości, a dawka miłości i czułości jaką daje im spotkanie z czworonożnymi wolontariuszami "Biegu na 6 łap" ładuje akumulatory na najbliższy czas.
To niezwykle cenne i ważne wydarzenie dla seniorów. Nie można jednak zapominać, że to spotkanie działa z korzyścią dla obu stron.
- Dla "futrzaków" to wspaniała okazja do kontaktu z człowiekiem, zmniejszenie poczucia samotności - wyjaśnia pomysłodawczyni akcji, Monika Dąbrowska. - Odbudowanie utraconego zaufania, bo często taki zwierzak jest ofiarą ludzkiego postępowania. To proces socjalizacji. Nasi włochaci terapeuci uczą się zachowania w nowym otoczeniu, gdzie zewsząd pojawiają się nieznane im bodźce, a także komunikacji z człowiekiem, opartej na trosce.
Zazwyczaj w akcjach "Biegu na 6 łap" biorą udział psy z olsztyńskiego schroniska dla zwierząt. "Biegowe" przedsięwzięcia organizowane są jednak we współpracy z wieloma placówkami. Tym razem radość nieść będą zwierzęta z "Mokrych Nosów", na co dzień przebywające pod opieką studentów z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
To już druga tego typu akcja. Pierwsze spotkanie miało miejsce 4 sierpnia poprzedniego roku.
<- Wstecz do: Archiwum
