Okucia ciesielskie – nieodpowiedni montaż

Prawdą jest, że wykorzystanie metalowych kątowników pozwala na widoczne zwiększenie trwałości i nośności wielu konstrukcji. Aby się tak jednak stało, muszą być one odpowiednio zastosowane i zamontowane. Bardzo często, dochodzi niestety do wielu błędów podczas montażu, a wtedy okucia ciesielskie nie spełniają swojego zadania, czyli przenoszenia obciążeń.

Nie będąc fachowcem, jeżeli chodzi o tego typu prace, o popełnienie błędów jest bardzo łatwo. O ile niektóre z nich, nie będą bardzo inwazyjne i nie wpłyną na stabilność konstrukcji, o tyle inne mogą stanowczo obniżyć jakość połączeń i spowodować liczne awarie budynku. Eksperci wskazują, że różnego rodzaju błędy, kiedy montowane są okucia ciesielskie, przytrafiają się zarówno podczas budowy małych domków, jak i wielkich hal sportowych. Natomiast faktem jest, że profesjonalni monterzy, bardzo rzadko popełniają błędy, które mogą skutkować zawalaniem się konstrukcji. W tym miejscu, bardzo istotny jest też wnikliwy nadzór ze strony inwestorów, wykonawców i firmy. Gorzej wygląda to pod tym względem, jeżeli weźmiemy pod uwagę małe budowy.

Gwoździe i ich istota

Zdecydowanie najczęstszym błędem, to ten polegający na wykorzystaniu nieodpowiednich łączników, czyli wkrętów lub gwoździ. Ze względu na jego powagę i skalę występowania, nie można pominąć jego kwestii. Nie jest żadną tajemnicą, że stosowanie właściwych łączników to niezwykle istotna sprawa. Jest tak głównie dlatego, że nośność połączeń, w bardzo dużym stopniu zależy od nośności wykorzystanych łączników. Nawet najlepsze złącza na nic się zdadzą, jeśli wybierzemy niskiej jakości łączniki do drewna. To tak jakby w samochodzie rajdowym, założyć stare i łyse opony.

Wypada wiedzieć, że okucia ciesielskie to jeden z elementów systemu połączeń drewnianych konstrukcji. Dwoma podstawowymi są stosowne łączniki i złącze. Jeżeli chcemy osiągnąć wymaganą nośność połączeń – czyli taką, która zostanie potwierdzona badaniami wytrzymałościowymi, musimy zastosować odpowiednie łączniki. Jeżeli nie będzie to dopilnowane, istnieje ryzku kilkukrotnego spadku nośności, niż ta zakładana przez konstruktora podczas projektowania. Jest to już bardzo potężny krok, w stronę wystąpienia niepożądanej awarii.

Należy przyjrzeć się charakterystycznym cechom gwoździ CNA, które doskonale radzą sobie, jeżeli chodzi o połączenia ze złączami. Ich ważnym walorem jest karb, który dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu, pozwala się bardzo łatwo wbijać, a podczas wyrywania by zahaczał się o włókna drewna. Co istotne, w wypadku tych gwoździ mamy do czynienia z kilkukrotnie wyższą nośnością, niżeli przy standardowych, gładkich gwoździach.

Jeżeli chodzi o gwoździe gładkie, bardzo podobne do pierścieniowych - to takie, które nacięto, aby ich gwint wyglądał bardzo podobnie, jak w przypadku stalowych śrub. W efekcie tego zabiegu, całość dobrze imituje prawdziwe pierścieniowe gwoździe. Należy jednak pamiętać, że wówczas występuje znacznie mniejsza nośność. Wielu producentów, w celu ich łatwej identyfikacji, na ich łbach umieszcza stosowne oznaczenia. Kiedy dochodzi do odbioru konstrukcji dachowej, w pierwszej kolejności powinno się zweryfikować, jakich gwoździ użył montażysta.

Nośność

Gwoździe pierścieniowe CNA i wkręty CNA, nie posiadają odpowiedniej nośności na wyrywanie bądź ścinanie, po to by mogła być uzyskana pełna nośność połączenia, przy wykorzystaniu okucia ciesielskiego. Często jest to pomijane, natomiast każe z nim posiada dedykowane łączniki, które będą dla nich odpowiednie.

Do weryfikacji nośności wszelkich systemowych łączników, wymagane są specjalistyczne testy wytrzymałościowe. Jeżeli te zostaną przeprowadzone, producenci mogą podać na swoich produktach dokładną nośność poszczególnych złączy. Nie można zapominać o tym, że jeżeli wykorzystane zostaną inne, niż rekomendowane łączniki, pojawi się ryzyko spadku nośności połączenia, co jednocześnie powoduje utratę gwarancji nośności dla danego złącza ciesielskiego.