Promocje to coś, czym kuszą nas dziś wszystkie firmy w niemalże każdej branży, kiedy walczą o klienta. Czasem jednak spotykamy się z super ofertą produktu, który akurat jest nam potrzebny i jednocześnie spotkamy się z dylematem : co zrobić, bo braknie mi pieniędzy, a promocja nie trwa wiecznie.
Nie przepuść zakupowej okazji
Przy zakupach znajdujemy się nieraz w sytuacji podbramkowej. Pralka już ledwo chodzi, strach pomyśleć, jak nagle przestanie działać, a oto w sklepie stoimy przed całkiem fajną pralką w atrakcyjnej cenie. A to przydałyby się nam rolety, bo jest lato i duszno nam w mieszkaniu, a oszczędności na to nie pozwalają. Żal nie skorzystać z takiej promocji zwłaszcza, że czasami nie mamy pewności, czy w ogóle uda nam się odłożyć całość na taki a taki zakup. Rozsądnym rozwiązaniem wydają się w takiej sytuacji szybkie pożyczki, tak ostatnio reklamowane w mediach.
Jak zdobyć gotówkę w krótkim czasie?
Banki wprawdzie oferują nieco lepsze warunki pożyczek – bo zapłacimy za nie w sumie mniej w ostatecznym rozrachunku – ale niestety będzie trzeba na ich produkt dłużej czekać. Ma to związek z obowiązkową procedurą weryfikacji zdolności kredytowej klienta. Czyli będziemy sprawdzani pod kątem przede wszystkim stałego źródła dochodu, czyli najlepiej jeśli pracujemy na umowę o pracę, dostajemy rentę lub emeryturę albo po prostu mamy własną firmę. Ma to za zadanie upewnić bank, że na pewno spłacimy zarówno kapitał jak i odsetki. Jak można się domyślić, proces taki trwa, a w obliczu wyjątkowej promocji nie możemy często tyle czekać. W takim przypadku można zwrócić się do firmy pożyczkowej, która nie tylko wyśle swoich przedstawicieli nawet do nas do domu, ale także zapewni nam szybką gotówkę od ręki. Nie odbywa się wówczas żadna procedura sprawdzania zdolności kredytowej ani żadne dodatkowe dokumenty oprócz podpisania wniosku nie będą od nas wymagane.
Jest to na pewno szybki i prosty sposób na zakup wymarzonego produktu w promocyjnej cenie. Jedyny mankament to fakt, że za pożyczkę w firmie kredytowej zapłacimy więcej niż w banku.
