
Cmentarz to miejsce, gdzie wspomnienia zamieniają się w ciszę. Ale ta cisza – jak się okazuje – ma swoją cenę. Mieszkańcy Olsztyna, którzy muszą zmierzyć się z organizacją pochówku bliskiej osoby lub zadbać o zachowanie istniejącego grobu, często pytają: ile to kosztuje? Cennik uchwalony przez Radę Miasta Olsztyna od 18 lutego 2025 roku nie pozostawia wątpliwości – są różne opcje, a każda z nich ma swoją konkretną stawkę.
Pogrzeb w Olsztynie – ile zapłacisz za miejsce na 20 lat?
Za klasyczny grób ziemny jednopoziomowy trzeba zapłacić 1500 zł na 20 lat. Jeśli chodzi o pochówek dzieci do lat 6 – to koszt 650 zł. Chcesz grób głębinowy? Zapłacisz 1700 zł. A jeśli wolisz pochówek w grobie murowanym – musisz liczyć się z kosztami od 4500 zł za jedno miejsce, aż do 12400 zł za groby trzypiętrowe.
Coraz częściej wybieraną formą pochówku są też urny – miejsce na urnowy grób ziemny kosztuje od 600 do 1200 zł, a nisza w kolumbarium to już wydatek 3000 lub 6000 zł – w zależności od rozmiaru.
Ile kosztuje przedłużenie grobu w Olsztynie?
Po 20 latach trzeba podjąć decyzję: albo zapłacisz opłatę prolongacyjną, albo prawo do grobu wygasa. W Olsztynie opłata prolongacyjna jest identyczna jak opłata pierwotna – czyli np. grób ziemny jednopoziomowy to znów 1500 zł. Ale co ważne – można też przedłużyć na 10 lub 5 lat. A jeśli się zapomnisz? Masz jeszcze szansę „odkupić” swoje prawo, o ile grób nie został użyty ponownie – wtedy zapłacisz opłatę liczona wstecz.
Likwidacja grobów – nie zawsze z zaskoczenia
Zakład Cmentarzy Komunalnych co roku przeprowadza przegląd – sprawdza, które groby są „stare”, czyli mają ponad 20 lat i nie zostały opłacone. Jeśli nie ma chętnych do prolongaty, grób trafia do likwidacji. Spisywany jest protokół, szczątki są przenoszone anonimowo do ossuarium, a nagrobek – przechowywany przez 12 miesięcy. Potem może zostać zutylizowany.
„Dowiedziałam się przez przypadek. Kartki nie widziałam, nie dostałam pisma. A to grób mojego ojca...” – mówi pani Elżbieta. Takie historie się zdarzają, bo ZCK nie ma obowiązku poszukiwania krewnych.
Emocje kontra rzeczywistość
Z jednej strony – miejsce na cmentarzu to ogromny sentyment, z drugiej – Olsztyn musi gospodarować przestrzenią rozsądnie. Cmentarze takie jak „Poprzeczna” czy „Dywity” mają ograniczoną powierzchnię. Dlatego groby są „recyklingowane” – z zachowaniem przepisów, ale nie zawsze z emocjonalnym komfortem rodzin.
Warto o tym mówić, warto przypominać – nie tylko raz na 20 lat. Bo czasem wystarczy jedna decyzja, by zachować miejsce pamięci na kolejne pokolenia.