W długi weekend, który dla wielu z nas był okazją do relaksu, służby ratunkowe i porządkowe miały pełne ręce roboty. Niestety, na drogach naszego powiatu pojawiło się wielu nieodpowiedzialnych kierowców, którzy zbagatelizowali zasady bezpieczeństwa.
- Zatrzymania pijanych kierowców.
- Wypadki z udziałem nietrzeźwych.
- Brak uprawnień do kierowania pojazdami.
- Konsekwencje złamania przepisów.
W okresie od środy 29 maja do niedzieli 2 czerwca, policjanci zatrzymali siedmiu kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu. W czwartek, 30 maja, w Olsztynku na ulicy Szkolnej funkcjonariusze zatrzymali 21-latka kierującego volkswagenem. Młody mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu we krwi, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a jego samochód nie miał przeglądu ani obowiązkowego ubezpieczenia.
Również tego samego dnia w miejscowości Woryty, 31-letni kierowca motoroweru nie dostosował prędkości do warunków na drodze i wywrócił się. Badanie wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
W piątek, 31 maja, pracownicy stacji paliw w Olsztynku zwrócili uwagę na podejrzanie zachowującego się kierowcę audi. Wezwani na miejsce policjanci wyczuli od 51-latka silny zapach alkoholu. Mężczyzna odmówił poddania się badaniu alkomatem, więc pobrano jego krew do analizy.
Tego samego dnia, około godziny 19:20, policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy w gminie Purda. 62-latek prowadził peugeota z ponad 3 promilami alkoholu w organizmie.
W sobotę, 1 czerwca, w miejscowości Kaplityny, olsztyńska drogówka zatrzymała do kontroli 42-letniego kierowcę volkswagena, który miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Kilka godzin później, na trasie Biskupiec-Labuszewo, 33-letni kierowca volkswagena stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu, a mężczyzna miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W niedzielę, 2 czerwca, w miejscowości Gady doszło do kolizji drogowej z udziałem 46-letniego kierowcy toyoty, który miał blisko 2,5 promila alkoholu we krwi. W wyniku zderzenia z oplem dwie osoby trafiły do szpitala. Okazało się, że mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Te incydenty pokazują, jak ważne jest przestrzeganie przepisów drogowych i odpowiedzialne zachowanie za kierownicą. Bezpieczeństwo na drogach zależy od nas wszystkich, a każdy nietrzeźwy kierowca stanowi zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu.
Źródło: Policja Olsztyn