Przedsięwzięcie, które ma odmienić postrzeganie najstarszej części stolicy Warmii i Mazur jest coraz bliżej realizacji. Po zwycięstwie w konkursie architektonicznym przedstawiciele pracowni Dżus GK Architekci pracują nad projektami budowlanymi obszaru dawnej fosy od Bramy Górnej (zwanej też Wysoką) do Parku Podzamcze. Poza nowym zagospodarowaniem teren zyska wiele cennych funkcji.

Historia prac na tym obszarze zaczęła się 2012 roku. To wówczas archeolodzy prowadzący badania przed Wysoką Bramą, będącą jednym z wejść na olsztyńskie Stare Miasto, natknęli się na unikatowy obiekt, część fortyfikacji dawnego Olsztyna. Odkryte zostały mury szyi bramnej oraz umacniająca wjazd do miasta rondela. Ogłoszony konkurs architektoniczny dotyczący obszaru od pl. Jedności Słowiańskiej oraz terenu przylegającego do ul. Nowowiejskiego w kierunku Łyny, dał doskonały efekt. Spośród 14 pracowni, które przystąpiły do niego, najlepsza okazała się olsztyńska Dżus GK Architekci.

- Zwycięska praca wyróżnia się profesjonalnym pod względem warsztatowym opracowaniem tematyki konserwatorskiej oraz zagadnień architektoniczno-urbanistycznych - tłumaczył werdykt przewodniczący sądu konkursowego, prof. Jan Salm z Politechniki Łódzkiej. - Godna podkreślenia jest sygnalizowana w opisie kompleksowość i spójność przedstawionej koncepcji oparta na wszechstronnym rozpoznaniu terenu opracowania, praca ma charakter otwarty dopuszczający korekty wynikające z postępu badań. Ujmuje najszerzej z uczestniczących w konkursie prac całokształt problemów obsługi projektowanych plant Starego Miasta.

Po ponad roku prac, olsztynianie mieli okazję przekonać się bardziej szczegółowo, jaki pomysł na zagospodarowanie tego terenu mają architekci. Odkryli część kart podczas spotkania „Tajemnice średniowiecza – DNA Olsztyna”, na które zaprosili prezydent Olsztyna oraz Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.

– Cieszę się, że ta prezentacja wzbudza tak duże zainteresowanie – mówił prezydent miasta, Piotr Grzymowicz. – Stare Miasto i jego okolice przechodzą pewne przeobrażenie. Tereny wzdłuż ul. Nowowiejskiego wymagają uporządkowania i odpowiedniego zagospodarowania. Propozycje pracowni architektonicznej są bardzo interesujące, projekt zapowiada się efektownie, a po jego zakończeniu zobaczymy Olsztyn, jakiego nie znamy.

Przed rozpoczęciem właściwego projektowania, architekci spędzili mnóstwo czasu na pracy nad dostępnymi, źródłowymi materiałami. Najpierw zgromadzili ikonografię, mapy i opracowania, potem przeanalizowali te dokumenty, przetworzyli komputerowo, w tym w technice 3D. I w ten sposób powstał model zaprezentowany w olsztyńskim Tartaku Raphaelsohnów.

- Stolica Warmii i Mazur nie ma aż tak licznych zabytków z czasów średniowiecza i początków istnienia miasta – mówił podczas spotkania architekt, Grzegorz Dżus. – Nie możemy się w tej materii równać z wieloma innymi miastami. Dlatego każde znalezisko jest atrakcyjne i warto je wykorzystać, pokazać tę przeszłość zarówno olsztynianom, jak i przyjezdnym. Co równie ważne, dzięki przedsięwzięciu eliminujemy szereg mankamentów, z którym boryka się ten obszar, proponujemy też nowe funkcje.

Jednym z najważniejszych założeń projektu, nad którym trwają prace, jest obniżenie terenu dawnej fosy o siedem metrów. Dzięki temu odsłonięte mają zostać pozostałości dawnych murów miejskich. Z jednej strony zostałyby one nieco uczytelnione – od strony Targu rybnego wystawałyby o około metr nad powierzchnię ziemi. Z drugiej strony takie rozwiązanie pozwoli na realizację szeregu funkcji w tym miejscu.

W dawnej fosie ma zostać zlokalizowany parking na ok. 160 pojazdów, które jednocześnie nie będą widoczne, bowiem obiekt zostanie nakryty zielonym dachem. A to sprawi, że olsztynianie i przyjezdni dostaną kolejny teren, służący spacerom, relaksowi, odpoczynkowi. Ta przestrzeń może być jednocześnie doskonały miejscem organizacji imprez masowych. Odpowiednie zagospodarowanie terenu sprawi też, że ukryte zostaną śmietniki, możliwe będzie wybudowanie ogólnodostępnych toalet a także punktu informacji turystycznej. Odsłonięte i uczytelnione relikty mają kończyć się punktem widokowym, a którego można obserwować zamek, wiadukty kolejowe oraz cały teren fosy.

Ważnym elementem będzie rondela, od odkrycia której zaczęły się całe prace nad zagospodarowaniem tego terenu. Architekci proponują wyniesienie odkopanego elementu fortyfikacji o ok. dwa metry ponad powierzchnię pl. Jedności Słowiańskiej. Każdy mógłby wejść do obiektu, zobaczyć go od środka. To spowoduje przywrócenie historycznych wejść na Stare Miasto: jednego przez Wysoką Bramę, będącym w osi ul. Skłodowskiej-Curie, drugie natomiast, będące odzwierciedleniem XIX-wiecznego traktu w kierunku Targu Rybnego. Przy okazji ekspozycji rondeli odnowiony mógłby zostać także niezbyt urodziwy budynek PTTK.

Architekci są teraz na etapie przygotowywania projektu budowlanego. Po zakończeniu wszystkich prac związanych z dokumentacją przyjdzie czas na zabezpieczenie w budżecie miasta pieniędzy na zadanie, wybór wykonawcy i realizację przedsięwzięcia.

[wizualizacje Dżus GK Architekci:

1

|

2

|

3

|

4

]

<- Wstecz do: Archiwum