Wybierając się na wakacje jesteśmy raczeni różnorakimi ofertami zawierającymi interesujące propozycje wczasów w pakiecie których dostajemy na co dzień wyżywienie i wszelkie napoje. Taka oferta jest bardzo kusząca, ponieważ nie musimy się martwić o kwestie związane z kosztami związanymi z zakupem pożywienia. Ale czy tak naprawdę ta opcja jest dla nas dobra?
Wszystko zależy od punktu widzenia i naszych potrzeb. Jeśli preferujemy wygodę i nie chcemy obciążać się dodatkowymi kosztami podczas wypadu na wakacje, to all inclusive jest świetną opcją. Z drugiej strony jesteśmy równocześnie "zmuszeni" do jedzenia tego co zostało nam zaoferowane. Możemy co prawda zrezygnować i po prostu udać się do restauracji, ale spójrzmy prawdzie w oczy - kto zapłaciwszy za wczasy w opcji all inclusive rezygnuje z darmowego (ale tak naprawdę wliczone w cenę) jedzenia?
Znam pewien przypadek, gdy kobieta wybierając się na wakacje z opcją all inclusive przybrała znacznie na wadze, tylko dlatego, że hotel serwował bardzo obfite dania. A jeśli coś było już opłacone to ciężko było się powstrzymać przed skonsumowaniem kolejnych partii pysznych posiłków. Nie mówię, że wczasy all inclusive są złym wyborem, ale warto mieć umiar i zdawać sobie sprawę, że przy dość suto zastawionym stole, szczególnie w wersji tzw. "szwedzkiego stołu", łatwo się zapomnieć. Jeśli już jesteśmy w temacie szwedzkiego stołu lub inaczej nazywanego jako bufet szwedzki, warto wspomnieć o tym, że historia tego modelu żywienia gości sięga roku 1656. Było to związane z tym, że król szwedzki Karol X Gustaw zaprosił na posiłek Jana Zamoyskiego w celu skłonienia go do poddania miasta. Jest to tylko anegdota, więc nikt obecnie nie wie ile jest w tym prawdy. W tamtych czasach więc stół szwedzki niewiele różnił się tym czym jesteśmy raczeni obecnie. Jest więc to stół z potrawami gdzie nie uraczymy obok krzeseł.
Co ciekawe w nomenklaturze szwedzkiej jest używane słowo "stół kanapkowy", a w czasie świąt stół w tradycji szwedzkiej zmienia się w stół bożonarodzeniowy, tzw. "julbord". Podsumowując, można powiedzieć, że po dzień dzisiejszy stoły szwedzkie stanowią nieodłączną część rytuału żywieniowego na wczasach i z pewnością jadąc na wczasy nie jeden raz uświadczymy takiego rodzaju serwowania dań. O wakacjach all inclusive w których jest stół szwedzki możesz poczytać więcej w artykule "Wakacje all inclusive – kiedy warto zapłacić więcej za wczasy?"