Mistrzostwa Polski oraz świata to dla olsztyńskiego kulomiota najważniejsze ze zbliżających się imprez. O ostatnich sukcesach Konrad Bukowiecki opowiedział w czwartek (8 sierpnia) w ratuszu.
Ostatnie tygodnie to świetna passa pochodzącego ze Szczytna kulomiota. Zawodnik AZS-u UWM Olsztyn najpierw ustanowił swój życiowy rekord (21,97) podczas zawodów Diamentowej Ligi w Rzymie, a później dwa razy stawał na najwyższym stopniu podium - podczas Uniwersjady w Neapolu oraz mistrzostw Europy w szwedzkim Galve.
- Przeprowadzka do Olsztyna to był dobry ruch - mówił Konrad Bukowiecki przy okazji spotkania w olsztyńskim ratuszu. - Osiągane przeze mnie rezultaty to efekt m.in. warunków, jakie tu mam. Ostatnio miałem trochę wolnego, ale znów jestem w ciężkim treningu przed kolejnymi zawodami.
Jak przyznaje Bukowiecki - w sezonie nie brakuje startów, jednak te najważniejsze dopiero przed nim. To zaplanowane na końcówkę sierpnia mistrzostwa Polski w Radomiu oraz światowy czempionat w katarskiej Dosze, który zostanie rozegrany w październiku.
- Bardzo mi miło, że mogliśmy się spotkać kolejny raz w tym gronie - powiedział prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. - To zawsze doskonała okazja, by porozmawiać o ostatnich startach, jak i zawodach, które za chwilę będą rozgrywane. Gratuluję doskonałych wyników i dziękuję za świetną promocję miasta.
We wrześniu w białoruskim Mińsku ma się odbyć lekkoatletyczny mecz Europa-Stany Zjednoczone. Wśród zaplanowanych konkurencji są także te rzutowe. Ma w nich wystąpić czterech najlepszych kulomiotów kontynentu. W tej chwili najlepszy jest Michał Haratyk, a tuż za nim plasuje się właśnie Konrad Bukowiecki. To oznacza bardzo prawdopodobny udział olsztyńskiego zawodnika w tym wydarzeniu.
[
galeria zdjęć
]<- Wstecz do: Archiwum